100kkm minęło jak jeden dzień :)

[Ingraf]

oki, i moze podejmijmy taką naszą wewnętrzną "uchwałę", ze kurwiszony w stylu bezdusznego czy rastafaraja, bedziemy stad wypierdalać bez straty czasu.

jednoczesnie musze powiedziec, ze bardzo ci Michał współczuje, ze musisz sie teraz pierdolić z jakimś palantem, na pewno, mimo wszystko troche nerwów, czasu i zdrowia Cie to kosztuje, co byś nie mówił, jakby trzeba było jakiejś pomocy, cokolwiek, to wiesz gdzie sie zwracać, mam nadzieje

[autorus]

100kkm minęło jak jeden dzień

Właśnie minęło. Z napraw pamiętam łożyska przednie( na gwarancji) i ostatnio rozerwaną gumę przy kole i linkę od klamki od drzwi kierowcy. Czyli ok 300zł za naprawy.

Autorus (jakąś imprezkę mojej niuni chyba zrobię a może wymienię jej wycieraczki )

[bezduszny]

No baaaa....

Nawet wszystkie płyny ustrojowe

[Maicroft]

autorus, A widzisz, ja tez jakis czas temu ta magiczna liczbe przekroczylem i jak policze co trzeba bylo naprawic to tez nie bedzie tego duzo, chociaż przyznam ze na gwarancji niestety troche tych rzeczy bylo.

Na wiosne trzeba bedzie zrobic przeglad zawieszenia oraz pewnie zrobic juz hamulce, bo tarcze powoli sie koncza.

Temu autu nawet mieszanka ON-OR nie jest straszna :lol:

Jak dojedzie do 200kkm, to sadze ze tez nie bede narzekal

[Sigma_74]

a mi pozostało 370 km do 100 kkm i w sumie tylko parę rzeczy jak na razie, poza cieknącym amorkiem czyli wymiana to kontrolka stacyjki 180 zł + przekaźnik świateł awaryjnych 120 zł +czujnik temperatury 25zł to chyba nic .... niezłe autko.
autorus -> a może woskowanie ręczne sprawisz swojej Niuni ...?

[-Piotr-]

Te 100kkm to liczba, na którą chyba się najbardziej zwraca uwagę. Inaczej też już na szafie wyglada licznik przebiegu całkowitego. Najważniejsze, że w tym okresie w samochodach które posiadamy nic specjalnego się nie dzieje.
Jest taka tradycja, że w trakcie przekraczania każdego 100kkm oznajmia się to klaksonem. Ja przynajmniej tak robię - moja wola.

jakąś imprezkę mojej niuni chyba zrobię

pewnie by się nie pogniewała na porządne mycie nadwozia z woskowaniem

[Arti23]

he he, ja właśnie niedawno tąbiłem po raz trzeci. szczerze, tak mało awaryjnego auta jeszcze nie miałem, a trochę się tych km najechało VW Polo 1,05 cm3 od 120 kkm do 340 kkm, Fiat Palio Weekend 1.6 16V + LPG od 0 do 420 kkm. ale to historia i chciałbym już zapomnieć o tych samochodach, choś Fiata do tej pory ujeżdża jeszcze moja żona

[daneczek76]

100kkm oznajmia się to klaksonem

a mój kolega za oznajmienie klaksonem 100 tys dostał mandat bo sie klaksonu nie uzywa a policjanci zobaczyli i niebyło tłumaczenia to pały z tych panów z MO

[Sigma_74]

tłumaczenia to pały z tych panów z MO

1. MO nie ma
2. nie obrażaj zawodu który wykonuje
byłbym wdzieczny.

[bezduszny]

Nazwy nie ma, tylko nazwy... ale jeszcze są ludzie co pracowali pod tym szyldem... i nie zmienili mentalności.

Chyba musi wymrzeć ze dwa pokolenia aby to wyszło na prostą...

[paf]

Sigma_74, a ty jesteś wojak czy policjant? czy jakiś mix tego ?

[daneczek76]

Sigma_74, ja cie nie chciałem obrazić bez urazy tylko chodzi o to że jak się tłumaczy ładnie z uśmiechem i pokazuje że własnie 100 tys muneło i człowiek się raduje a pan uparcie mandacik to mozna się zdenerwować. PZDR

[-Piotr-]

Być może mundurowy lub mundurowy po cywilnemu. Mam takich parę osób w rodzinie, których w żaden sposób nawet by mi do głowy nie przyszło porównać do MO.

[Sigma_74]

Sigma_74, a ty jesteś wojak czy policjant?

a czy to ważne...
szacunek do munduru jakiego kolwiek ...

[Iron]

Mnie też jakiś miesiąc temu pykło 100kkm i również niewiele było robione.
Na wiosnę jak już ktoś pisał robię kontrolę zawieszenie (najwyżej wymiana amorków) oraz wymiana tarcz hamulcowych bo się kończą
Pykneło też 4 lata jak ją mam i wydaje mi się, że jeszcze potrzymam ją następne 4 latka Obecnie moja żona nią jeździ i jest strasznie zadowolona.

[szkoda]

szacunek do munduru jakiegokolwiek ...

a no to moze juz bez przesady

[bezduszny]

a czy to ważne...
szacunek do munduru jakiego kolwiek ...

Szacunku nie da się wymusić, czy wykupić... Trzeba na niego zasłuzyć.

Nie tyczy się to munduru czy służby a konkretnych osób. W każdej "branży" są ludzie i taborety.

[daneczek76]

W każdej "branży" są ludzie i taborety

i tu popieram a najgorzej jak taki ma stanowisko i posłuch w pracy i w domu to samo robi.
Ale skończmy ten temat bo to nie oto chodzi ja osobiście mam szacunek ale do tych którzy są kompetentni.

[paf]

"chopaki chopaki"
aby wrócić do tematu to kurcze nie zatrąbiłem sobie jak mojej poprzedniej O1 minęło 200 000 - ehhh